johndoe johndoe
4165
BLOG

Sukces negocjacyjny rządu PO w Brukseli

johndoe johndoe Polityka Obserwuj notkę 66

No i po negocjacjach. Polska (rządzona dzielnie przez panią premier Ewy Kopacz i panią minister Teresę Piotrowską) przyjmie maksymalnie 7082 osoby. Tak obwieściła dumnie GW ( i tym razem ja jej wierzę). I jak przegladam największe portale , to czytam (wszędzie niemalże) o ogromnym sukcesie pań obu. Wszak broniliśmy się przed liczbą 11 946 proponowaną 2 tygodnie temu przez Jean'a-Claude'a Junckera.

No i już prawie łykam te medialne kluchy i już jestem prawie w 100% usatysfakcjonowany,  ale jak zwykle w takich momentach, włącza mi się tryb "matematyka na poziomie klasy 3 szkoły podstawowej" i jednak coś mi tu k...a zupełnie nie pasuje.

2 tygodnie temu (wg. planu Junckera) mieliśmy wziąc 12 tys. imigrantów (czwarte, zaszczytne miejsce w Europie), ale Niemcy miały wziać 40 tys., Francja 30 tys. a Hiszpania 19 tys. I tak podliczając tylko to europejskie podium mamy 89 tys. imigrantów. A wczoraj Unia Nasza Kochana rozdzieliła 66 tys. osób, z czego do Polski mają trafić 7082 sztuki.

I (posiłkując się kalkulatorem, gdyż prosty chłop ze wsi jestem) wychodzi mi, że dwa tygodnie temu Unia Nasza Kochana chciała nas obdarować 7,46 procentami szczęścia, jakim są islamscy imigranci. A wczoraj łyknęliśmy 10.73 procent szczęścia. Czyli mamy 3,27 % szczęścia więcej niż 2 tygodnie temu i to  zapewne jest ten  SUKCES, o którym czytam. Oczywiście poza suckesem numer 2, czyli pokazaniem środkowego palca naszym sąsiadom z grupy wyszehradzkiej.

 

 

johndoe
O mnie johndoe

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka